Witajcie moi kochani ;**
Jest już środowy wieczór..jak ten czas szybko mija....Wielkimi krokami dochodzi koniec ferii...:<
Powinnam spędzać te ostatnie dni wolności jakoś ciekawie,tak jak zapowiedziałam sobie na ich początku,lecz niestety tak nie jest ;(
Moje ostatnie dni ,mijają wszystkie prawie tak samo :
Zazwyczaj spię do 12 albo do jeszcze późniejszych godzin popołudniowych
Kocham spać <3
Jak wstane,oglądam telewizje lub siedze na fejsie...następnie ide się umyć,ubrać,pomalować itp. Gdy jestem już gotowa,pedzę do SALUSA na zabiegi,gdyż mam krzywy kręgosłup i tam też spędzam swój czas do 16.30 albo jeszcze trochę poźniej...Zanim dowlekę się do domu mamy godzinę 17.00.Wtedy jem obiad i czekam na Kacpra,który chwilę szybciej kończy prace w warsztacie samochodowym. ;)) Zazwyczaj idziemy się przejśc sami lub ze znajomymi ;> Często też popołudniami oglądamy filmy ;) Późnym wieczorem siedzę chwilę na fejsie albo oglądam mój serial ;*
Oto macie mój krótki schemat ostatnich kilku dni ;*
A jak wam mijają ferie?
A może juz mineły ?
Lub może dopiero je oczekujecie ? :***
Odpowiadajce w komentarzach :**
Świetny blog ! Zapraszam na mój..http://przygody-poli-smith.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńDziekuje ;*
UsuńJako studenta ferie mam cały rok :)
OdpowiedzUsuńSympatyczny blog:)
Chciałabym mieć ferie całoroczne. :<
UsuńDziękuje